Ponad 2000 rozegranych partii, niemal 1000 uczestników, 1500 kostek, 50 finalistów z 25 szkół… To, jakże wymowna, statystyka I Pomorskich Mistrzostw Szkół w Rummikub, które odbyły się w miniony piątek w siedzibie Sztumskiego Centrum Kultury. Na zaproszenie Klubu Gier Planszowych „Pionkolandia” oraz firmy TM Toys – właściciela marki Rummikub, odpowiedziało 25 szkół z całego województwa pomorskiego. Nikogo zbytnio nie trzeba było zachęcać, ponieważ Rummikub ma duże grono wielbicieli i nie bez powodu należy do najpopularniejszych gier na świecie. Co więcej eliminacje do mistrzostw spowodowały istną rummikubomanię w szkołach całego województwa. A szelest instrukcji gry oraz miły dla ucha dźwięk układanych kostek słuchać było od Gościcina, Somonina, aż po Sztum.
Przywitanie gości w sali kinowej SCK oraz wręczenie nagród ufundowanych przez firmę TM Toys zwycięzcom eliminacji szkolnych rozpoczęło oficjalną część mistrzostw. Po jej zakończeniu uczestnicy w drodze losowania zostali przydzieleni do odpowiednich stolików, przy których rozgrywali dwie kolejne partie. Po zajęciu miejsc z wypiekami na twarzy wykładali serie i ciągi liczbowe, a także dobierali płytki z nadzieją, że może ta będzie tą ostatnią. Aby szanse były jednakowe, ponowiono losowanie i rozegrano II rundę eliminacji. Szczęście z reguły sprzyjało lepszym i bardziej doświadczonym. Do półfinału przeszło 16 zawodników z najlepszym dorobkiem punktowym – wśród nich było 10 gimnazjalistów oraz 6 uczniów szkoły podstawowej. W tej fazie mistrzostw gracze musieli bardzo uważać, gdyż każdy nieprzemyślany ruch mógł oddalić ich od wymarzonego finału. Każda z trzech partii była inna, bardziej lub mniej szczęśliwa dla któregoś z graczy. Pewni finału mogli być tylko zwycięzcy z danego stolika, zatem emocje sięgnęły zenitu. Jedni krzyczeli z radości, drudzy nie kryli złości i rozczarowania, inni po kryjomu ścierali łzę z oka, bo przecież byli tak blisko… Emocje – nie są proste, ale tak bardzo ludzkie… Do finału przeszli: Nela Gądek i Sylwester Szramka z Nowego Dworu, Jakub Góralski z Gdańska oraz Kamil Misiewicz z Czernina.
W typowo męskiej, twardej finałowej rozgrywce najlepszy okazał się Kamil Misiewicz, który z rąk Sławomira Wiechowskiego odebrał nie tylko okazały puchar, ale także nagrody ufundowane przez firmę TM Toys – bon o wartości 300 złotych i nowoczesny i-pod. Dodatkowo szkoła, do której uczęszcza zwycięzca, otrzymała kupon o wartości 700 złotych na zakupy w sklepie www.tmtoys.pl Laureatami II i III miejsca zostali – Nela Gądek i Jakub Góralski. Najbardziej nielubiane miejsce czwarte zajął Sylwester Szramka.
I Pomorskie Mistrzostwa Szkół w Rummikub przeszły do historii. Jak każde ważne wydarzenie odbyły się z czyjejś inicjatywy i z czyjąś pomocą, miały jakiś cel, niezwykły przebieg oraz miały swych bohaterów. Co zostanie w mojej pamięci…? Uśmiechnięte buzie patrzące na mnie z widowni, zamyślone twarze skupione na kostkach, kciuki nauczycieli uniesione do góry przed rozpoczęciem kolejnej partii, nieprawdopodobna radość Kamila i ta niezwykła 8-letnia Marysia, która rozświetliła salę czekoladową niczym najjaśniejsza gwiazda. A co wy zapamiętacie…?